Za co zawieszają licencję?

Wiele się pisze na temat uzyskania licencji na prowadzenie kasyna internetowego. Nie jest łatwo ją otrzymać, ponieważ po pierwsze jest bardzo droga, a po drugie trzeba spełnić określone warunki jurysdykcji, które są bardzo restrykcyjne. Często gracze z przymrużeniem oka podchodzą do licencji kasyn online, ale tak naprawdę dzięki nim są chronieni. Poza tym hazard może był źródłem przestępczości lub powiązania z przestępczością, dlatego organy nie tylko wydają zgodę na prowadzenie witryn z grami, ale też kontrolują, czy operatorzy działają zgodnie z prawem. Przestrzegany jest zakaz gry przez nieletnich. Zawsze się upewnij, że grasz w kasynie licencjonowanym. Jeśli masz problem z uruchomieniem strony z grami hazardowymi, oznacza, że została zawieszona licencja. Nie ma znaczenia, jaką pozycję na rynku zajmuje spółka zarządzająca kasynami, może jej działalność stanąć pod znakiem zapytania. Operatorzy starają się przestrzegać przepisów, bo pominięcie ich, niesie za sobą milionowe straty.

Za co jurysdykcje zawieszają licencje?

Przede wszystkim za nieuczciwość wobec graczy. Jeśli kasyno internetowe nie będzie wypłacało pieniędzy graczom, co potwierdzi się podczas kontroli, licencja może zostać zawieszona. Podobnie jak w sytuacji wycieku danych zarejestrowanych w serwisie. Niezwykle restrykcyjnie jurysdykcje podchodzą do ochrony dzieci. Jeśli stwierdzi, że operatorzy i pracownicy nie przestrzegają zasad i przepisów, organ regulujący użyje swoich uprawnień i podejmie działania egzekucyjne wobec danego licencjobiorcy. Istnieje wiele powodów, dla których właściciel platformy hazardowej, może narazić się Komisji ds. Hazardu, która odpowiada przed rządem, za swoją pracę i podjęte działania po przeprowadzonej kontroli. Przykładowe powody, dla których nałożone mogą być sankcje na operatora: brak odpowiednich zabezpieczeń witryny. Nieuczciwość i nierozpatrzenie reklamacji klienta, niewystarczające stosowanie środków przeciwdziałania praniu pieniędzy, umożliwienie działania przestępcom, zachęcanie dzieci do uprawiania hazardu, nieprawidłowe procedury weryfikacji wieku.

Dlaczego zostały zawieszone licencje kasyn?

Jednym z powodów, dla których bukmacher utracił czasowo licencję UKGC, było niedopełnienie swoich obowiązków związanych z przeciwdziałaniem praniu pieniędzy oraz nieprzestrzeganie Kodeksu odpowiedzialności społecznej. Ponadto firma zachowywała się niezgodnie z ustawowymi celami licencyjnymi, aby zapobiegać przestępczości i chronić dzieci przed hazardem. Firmy Matchbook i Triplebet nie wywiązały się ze swoich zobowiązań. Na ten temat opublikowane zostały szczegółowe informacje. Jurysdykcja UKGC podjęła działania również przeciwko firmie Stakers Limited, za naruszenie warunku licencji (art. 116 ust. 2 lit. a) Ustawy. Kolejną firmą, która Musila wstrzymać z tego powodu swoją działalność jest EveryMatrix Software Limited. Informacje zawsze podawane są do publicznej wiadomości. Co ciekawe, UKGC firmie Addison Global Limited zawiesiło swoją licencję z powodu doniesień, że ma problemy finansowe i stanie się niewypłacalna wobec klientów. Przeprowadzono natychmiast kontrolę u bukmachera, ale jednocześnie ograniczono ewentualne straty, jakie ponieśliby gracze, gdyby pogłoski się potwierdziły. Komisja uznała takie postępowanie za zupełnie zasadne i nie myliła się, ponieważ z powodu trudności finansowych firma nie była w stanie przetwarzać wypłat, licencja wygasła, a spółka znalazła się w stanie likwidacji.

Czy zawieszenie licencji jest konieczne?

Zawieszenie licencji jest w zasadzie jedyną możliwością, by powstrzymać działania niezgodne z przepisami. Brytyjska Komisja ds. Hazardu wykorzystuje sankcje, którymi dysponuje, ale bardzo rzadko je stosuje. Częściej nakłada kary grzywny, których wysokość jest uzależniona od samego wykroczenia. Jeśli chodzi o przestępstwa prania brudnych pieniędzy, przy drobnych sprawach pierwszą reakcją jest kara grzywny, ale w sytuacji poważniejszych wykroczeń, stosowane są surowsze sankcje. Wiele serwisów zostało ukaranych za niewłaściwe wdrożenie procedur przeciwdziałania praniu pieniędzy. Komisja ds. Hazardu nigdy nie podejmuje decyzji o zawieszeniu licencji bukmachera pochopnie. Oznacza to, że prawie zawsze robią to tylko wtedy, gdy mają bardzo dobry powód i niezmiennie ich dalsze dochodzenie podtrzymuje początkowe odkrycie. Operatorzy zdają sobie sprawę, że po odwieszeniu licencji, mało prawdopodobny jest powrót do obecnej działalności. Zazwyczaj tak jak np. Moplaya, witryna została zlikwidowana. Everymatrix natomiast, po zawieszeniu, wycofało się z Wielkiej Brytanii. Powodem, dla którego bukmacherzy rezygnują z działalności w tym kraju, są niezwykle restrykcyjne warunki, a ich naruszenie może oznaczać bankructwo firmy hazardowej. Wysokie są również kary pieniężne, które zniechęcają do prowadzenia firmy w tym kraju. Kraje, które zabraniają uprawiania hazardu online, nakładają również kary na graczy i to niemałe.

Kary za brak samowykluczenia?

Wydawałoby się, że samowykluczenie nie jest niczym szczególnym, ale jednak. Brytyjska Komisja ds. Hazardu jest pod tym względem bardzo wymagająca i karze operatorów za tego typu kwestie. Zawiesiła licencje dwóm operatorom: Prophet i Sportito. Agencja regulacyjna zorganizowała ogólnobranżowy program samowykluczenia, w którym wszyscy licencjobiorcy mieli wziąć Chodziło o GAMSTOP, bezpłatną usługę. Operatorzy mieli obowiązek dołączenia do programu samowykluczenia. Za nieobecność nie tylko zawieszono licencje Prophet i Sportito, ale podjęto kontrolę działalności firm. Zgodnie z procedurą, naruszyli oni warunki licencji. Sportito po wdrożeniu oprogramowania samowykluczenia odzyskali licencję. Dlaczego tak organy podchodzą do samowykluczenia, z którego i tak nie wszyscy gracze korzystają? Chodzi o ochronę konsumentów. Operatorzy mają obowiązek zarejestrowania się w GAMSTOP, a niespełnienie nakazu naraziło klientów na ryzyko związane z utratą pieniędzy i dalszym uzależnianiem się od hazardu. Organ regulacyjny nałożył też najwyższą z możliwych kar finansowych na amerykańskiego operatora kasyn Caesars Entertainment Corp., właściciela 11 zakładów hazardowych na wyspach, w wysokości 13 milionów funtów, nie tylko z powodu braku samowykluczenia, ale po wykryciu wielu uchybień w zakresie odpowiedzialności społecznej, braku przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz współpracy z klientami.

Czy tylko Wielka Brytania jest restrykcyjna?

Oczywiście, że nie. Kolejną jurysdykcją, która za drobne przewinienia potrafi zawiesić licencję, jest MGA. Star World miał problemy, ponieważ nie dokonał obowiązkowej opłaty licencyjnej w terminie oraz nie płacił graczom, za co złamał przepisy. Bukmacherowi Betixx zaprzestał wszelkich operacji związanych z rejestracją nowych graczy i przyjmowaniem depozytów. Podobnie deweloper Morpheus Games, musiał wycofania wszystkie gry z kasyn internetowych. Zniesiono licencję dla operatora World-of-bets EU Limited itd., firmy działającej wiele lat na rynku. Nie zawsze podawane są powody dla dobra sprawy, która jest w toku postępowania. Przedsiębiorstwa zostały objęte dochodzeniem, MGA nie ujawni żadnych informacji. Obserwując działania organów licencjonujących w ramach jurysdykcji, można mieć pewność, że dopełniają swoich obowiązków. Nigdy nie jest tak, że konkurencja próbuje zaszkodzić danemu operatorowi. Muszą być poważne powody, dla których licencja zostaje zawieszona, a nawet unieważniana. Można jednak mieć pewność, że gdy dana witryna zaprzestaje działalności, klienci odzyskują swoje pieniądze. Wystarczy, że skontaktują się z danym organem licencjonującym kasyno czy zakłady bukmacherskie. Można postawić sobie pytanie, czy faktycznie wszystkie powyższe sytuacje powinny być powodem zawieszania licencji. Z drugiej strony, pobłażanie firmom zajmującym się hazardem doprowadziłoby do utraty wiarygodności organów, wydających licencje.